czwartek, 2 października 2014

spowiedź

Mam 17 lat i 11 miesięcy. Ostatni raz byłam tu 5 miesięcy temu. Przytyłam. Mocno. Jeszcze nigdy nie byłam tak obrzydliwa jak teraz. Nie wiem kiedy ostatnio widziałam się z wagą. Nie chcę wiedzieć, co wskazuje. Nie wiem kiedy ostatnio ćwiczyłam. Nie wiem kiedy zjadłam poniżej 2000 kcal, ba! 10 000 kcal. Nie pamiętam dnia bez kompulsów. Nie pamiętam tygodnia bez alkoholu. Nie pamiętam kiedy nie chciało mi się kolejnego papierosa. Mam oponę na brzuchu. Z minimalnej przerwy między udami nie zostało nic. Podczas marszu obcierają się o siebie obrzydliwie, mrożąc mi przy tym krew w żyłach. Nie wiem czy mieszczę się w jakieś spodnie. Nie wiem kiedy bez obrzydzenia patrzyłam w lustro. Tonę we własnym tłuszczu.

Więcej grzechów nie pamiętam. Za wszystkie serdecznie żałuję.

to znowu miłość mnie tu ściąga
ja i On przyciągamy się ciągle jak zagubione gwiazdy
za 100 dni nasza wspólna studniówka
100 dni, by osiągnąć perfekcję

5 komentarzy:

  1. zakładając że schudniesz /zdrowo/ 1 kg tygodniowo to możesz stracić ponad 14 kg w te 100 dni ;o

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeżeli jest to dla ciebie pocieszeniem, to nie jesteś sama.
    Dasz radę <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Moją motywacją też jest studniówka, szczególnie że za moment szyję sukienkę! Dasz radę 100 dni to przecież szmat czasu, ludzie w tyle zrzucają po 20-30kg więc na pewno zdążysz. Tylko koniec z napadami! Będę zaglądać i wspierać!

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej, przecież 100 dni to dużo czasu, mnóstwo możesz osiągnąć. Jesteś w idealnym momencie, żeby się odbić i pokazać na co się stać. Wszystko się uda, tylko trochę pozytywnego myślenia. Trzymaj się :)

    OdpowiedzUsuń